Pierwsze zamknięte testy mobilki za nami

OSTATNIE WPISY:

Pierwsze zamknięte testy mobilki za nami

Witajcie, Taernijki i Taernijczycy!

Prace nad długo wyczekiwaną wersją mobilną nabierają tempa. Pierwsze zamknięte testy są już za nami. Wzięli w nich udział testerzy, członkowie devteamu oraz gracze, którzy zgłosili się podczas tegorocznego TaernConu. Co tam się działo? Jakie były ich pierwsze wrażenia? Czytajcie dalej ;)

Przez trzy dni grono szczęśliwców przemierzało mapy Haligardu i okolic, expiąc w mobilnej odsłonie. Podczas testów uwaga była skierowana przede wszystkim na obsługę głównego interfejsu, w szczególności poruszania się postacią i wchodzenia w interakcje ze światem gry. Bacznie przyglądaliśmy się również kwestiom optymalizacji i działaniu gry na różnych urządzeniach.

Testerzy wykonali kawał świetnej roboty i przekazali nam ogromne ilości konstruktywnego feedbacku. Dzięki ich pomocy i zaangażowaniu udało się zebrać bardzo dużo danych, które pomogą w dalszym polepszaniu wydajności gry.

Czy w mobilkę da się już normalnie grać? Co z płynnością i wydajnością tej wersji? Żeby odpowiedzieć na te pytania, posłużymy się ocenami testerów z ankiet, które przedstawiliśmy na wykresie. Jak zauważycie poniżej, mobilka już teraz jest całkiem grywalna (a oczywiście w ankiecie znalazła się też opcja mówiąca, że w BR nie dało się grać - po prostu sytuacja ta nie przydarzyła się żadnemu z naszych testerów). W ramach ciekawostki, w Broken Ranks dało się przyjemnie grać nawet na sześcioletnim Huawei Mate 10 Lite (dla osób ciekawych specyfikacji telefonu: 4 GB RAM, procesor Kirin 659 z układem graficznym Mali-T830 MP2). Nasi testerzy sprawdzili również w jakich sytuacjach BR potrzebuje więcej RAM-u niż telefon jest w stanie dostarczyć (a wśród urządzeń były i takie, które miały na pokładzie tylko 3 GB RAM-u) i na jakich ustawieniach graficznych gra działała u nich najlepiej.

Jeszcze raz gorąco Wam dziękujemy za pomoc w testach!


undefined

A sama mobilka? Cóż, przyjęła się bardzo dobrze, a testerzy podkreślali, że mimo bardzo wczesnej fazy produkcji i braku niektórych funkcji, grało się komfortowo.

“Poza takimi niedoróbkami technicznymi wszystko śmigało tip top i grało się bardzo przyjemnie. Na mój gust po wprowadzeniu wszystkich funkcjonalności gra byłaby niesamowicie dobrze grywalna.”

Jednym z większych wyzwań podczas przygotowywania wersji mobilnej jest zaprojektowanie głównego UI. Statystyki, ekwipunek, czat - to tylko kilka z przydatnych opcji, które warto mieć pod ręką w trakcie gry. Do tego dochodzi mapa, po której porusza się postać, NPC-e i inni gracze. A jak wiadomo, ekrany urządzeń mobilnych nie są zbyt duże. Mimo to przygotowana wersja spotkała się z ciepłym odbiorem, a testerzy nie kryli zaskoczenia, że interfejs jest intuicyjny, a korzystanie z niego, po krótkim zapoznaniu, nie sprawia już większych trudności. 

Sporą nowością było sterowanie. Na ekranach telefonów możemy poruszać naszą postacią na dwa sposoby: za pomocą tradycyjnego "tapania" lub z wykorzystaniem joysticka. Po trzech dniach gry, ani my, ani testerzy, nie byliśmy w stanie jednoznacznie wyłonić ulubionego sposobu. Oba okazały się wygodne i odznaczały się większą lub mniejszą użytecznością w różnych sytuacjach. Wiadomo, wiele zależy od preferencji. Większym uznaniem wśród testerów cieszyło się sterowanie “tapaniem”, nie brakowało jednak zwolenników joysticka. Z kolei taka sama ankieta przesłana do członków dev teamu, wskazała na nowy joystick. Ile ludzi, tyle opinii, prawda? ;)


undefined

Do końca zamkniętych testów pozostawimy obie opcje poruszania się, które będziemy usprawniać na podstawie dostarczonego feedbacku. Chcemy wziąć pod uwagę zarówno opinie naszych weteranów, jak i całkiem nowych graczy Broken Ranks.

Testy pozwoliły na stworzenie listy problemów przy poruszaniu się obydwoma sposobami. Te dotyczyły między innymi rozmowy z NPC-ami czy podnoszenia skrzynek, a więc istotnych elementów codziennej rozgrywki. Oczywiście będziemy to udoskonalać, abyście mogli intuicyjnie przemierzać świat Broken Ranks na ekranach urządzeń mobilnych.


undefined

Ale wiadomo, gra to nie tylko ikonki, ale przede wszystkim walka, krew i łzy. Podczas testów gracze stawiali czoła najróżniejszym przeciwnikom - od psów w Trentis, poprzez czempionów, na bossach kończąc. I tak, da się walczyć i to całkiem sprawnie, nawet pomimo tego, że testerzy mieli okazję korzystać jedynie z prototypowej wersji interfejsu.

Kolejnym dużym wyzwaniem jest dopracowanie ekranu walki w taki sposób, aby wszystkie potrzebne informacje oraz ikonki były widoczne, czytelne, a jednocześnie nie zasłaniały graczy i mobów. W końcu gdzieś musi się znaleźć miejsce na wybór umiejętności, punktów akcji i ustawienia defa. Oczywiście, wszystkie te elementy muszą być pod ręką (w tym wypadku “pod palcem”) i umożliwiać szybką modyfikację strategii walki. Jak to ugryźć, aby szło w parze z preferencjami graczy, różnymi stylami grania, a jednocześnie było wygodne i intuicyjne? Powstało wiele różnych pomysłów i projektów. Po długich dyskusjach wybraliśmy dwie opcje (które roboczo nazywamy układem “symetrycznym” oraz “lewym”), które najlepiej spełniają wszystkie powyższe wymagania. Niebawem zostaną one poddane testom i ocenie, która z nich (a może obie) oferują takie same możliwości walki, co wersja PC-towa - niezależnie od tego czy naszym przeciwnikiem jest zwykły szczur, czy Sidraga.

Jednak nie samą walką człowiek żyje. Questy, zlecenia, odkrywanie świata, rozwój ekwipunku oraz rozmowa ze znajomymi - to również zostało poddane drobiazgowej ocenie. Dostaliśmy masę uwag na temat całej testowanej zawartości, wskazując miejsca i rozwiązania, które przypadły testerom do gustu. O tych, które nie przypadły im do gustu, też się nasłuchaliśmy ;)

Oczywiście nie obyło się bez większych lub mniejszych błędów, ale w końcu po to są testy. Jedno jest pewne - mamy nad czym pracować, aby dostarczyć Wam w pełni funkcjonalną mobilną wersję Broken Ranks.


undefined

Zatem dalsze prace będą skupione na rozwiązywaniu najróżniejszych bolączek i problemów, a także na wprowadzaniu do tej wersji wszystkich rzeczy, których w niej brakuje.

Tymczasem wypatrujcie kolejnych doniesień z mobilkowego frontu, ponieważ już w grudniu rozpoczną się kolejne zamknięte testy, w których skupimy się głównie na walce. Do udziału w nich zaprosimy to samo grono doświadczonych graczy, gdyż chcemy zebrać informacje od ludzi, którzy BR-a znają na wylot, i którzy w krótkim czasie będą w stanie wypunktować problemy przy użytkowaniu interfejsu walki w warunkach ekstremalnych (czyli w sytuacjach, gdzie nie moglibyśmy wrzucić "świeżaków" bez wcześniejszej nauki gry w BR-a).

Będziemy testować walkę w drużynie oraz solo zarówno na początkowych etapach gry, jak i na tych endgame’owych. Ponadto, jak było już wspomniane, przygotowywane są dwa warianty sterowania postacią podczas walki, więc każdy z testowanych scenariuszy zostanie przeprowadzony na dwa sposoby. Zadaniem testerów będzie ocenić jak łatwo można przyswoić oba sposoby sterowania oraz na ile wygodnie i szybko można z nich korzystać. Ich opinia pomoże nam podjąć decyzję, który z testowanych wariantów sprawdza się lepiej i daje większe możliwości wygodnej i efektywnej walki na wersji mobilnej.


undefined

Dzięki zebranym danym i sugestiom będziemy mogli przygotować się do następnego etapu testów wersji mobilnej, który będzie miał miejsce w pierwszej połowie przyszłego roku. Poszerzymy w nich grono testerów o obie grupy graczy (zarówno nowych, którzy nigdy wcześniej nie grali w Broken Ranks, jak i tych, którzy już zdążyli się z naszą grą zaznajomić). Podczas tych testów skupimy się przede wszystkim na początkowych fazach gry i będziemy chcieli uzyskać jak najwięcej informacji o tym, z jakimi problemami mogą spotkać się gracze, którzy swój pierwszy kontakt z BRem będą mieli na urządzeniu mobilnym.

A co dalej? Przed nami sporo pracy - nie tylko tej związanej z samym contentem, funkcjonalnościami, przyjaznym mobilkowym interfejsem czy optymalizacją, ale również czasochłonne badania rynków i grup docelowych. Dodatkowo, na pewno czeka nas jeszcze niemało sesji testerskich, które pozwolą nam określić czy dane zmiany są krokiem w dobrą stronę. Trzymajcie kciuki i zostańcie z nami!

Do zobaczenia na szlaku!